Sławne Potwory cz.I

 Przepraszam, ze nie pisałam, ale miałam bardzo dużo nauki, do tego zajęłam się pisaniem na innym blogu,z którego i tak mnie wyrzucono.
Ale do brzegu. Postanowiłam wprowadzić na bloga notki o sławnych Potworach, chyba tłumaczyć nie muszę.

Zaczniemy od... Gabisi9, redaktorki bloga stardoll-i-my. Jej popularność, pieniądze nijak mają się do jej wygladu, bo przyznać trzeba, że wygląda ohydnie.

Oto i ona, w pełnej okazałości.
No, moze zacznę.
Jej oczy są wielkie, jak u psa, który prosi się o wyjście na spacerek. Wcale nie wyglądają dobrze, mimo iż lubię oczy ponad normą wielkości. byłoby lepiej gdyby były brązowe.
Brwi wyglądają jak u ciotki, która je dorysowuje.
Cóż, makijaż jest jednym z najokropniejszych, jakie widziałam, a wierzcie, miałam styczność z wieloma.
Krzywo pomalowane policzki, oczy również, do tego tylko jednym kolorem. Przepraszam, ale jeśli ktoś ma tyle kosmetyków, powinien kombinować,a nie odpierdzielać tak na 'odwal się'.

Nareszcie zaczęłaś interesować się modą odrobinkę bardziej, ale ten strój i tak straszy.
Nikt ci nie powiedział, ze skarpet na spodnie nie zakładamy? szczególnie, iż te gacie spoza nich wystają.
Pasek umieszczony w miejscu nieodpowiednich, ba, powinno go tutaj nie być, bo widzisz jak to wygląda, tak?
Do tego lateksowa spódniczka w formie bluzki. Niby kreatywnie, ale styl vintage, safari i tandeta się kłócą, czyż nie?
Jednym słowem dupa.

Pierwsze dwie strony - Matko jedyna, okropieństwo. Wiem, ze to było dawno, wiec odpuszczę, natomiast...
Następna strona - Ubrałaś ją w stylu kicz? Bo na to wygląda, a ty przecież tak bardzo się interesujesz modą, masz nawet ulubionych projektantów! Amarant nie pasuje do jasnego różowego, powinnaś wiedzieć.
Ostatnie strony -  Pastelowy róż, no popatrz! Myślałam, ze pastelowy róż to kolor zbliżony do odcieniu skrzydeł. A tu, proszę, amarant w  czystej postaci, a ten kolor, jest jednym z najbardziej wściekłych kolorów. Do tego te fatalne legginso  - rajstopy, matko, az mnie śmierć obwąchała ( dreszcze z obrzydzenia).
Stylizacja numer dwa, strona ostatnia - styl? moda? elegancja?! Wiesz w ogóle co to, dziewczyno?!
Elegancja to przede wszystkim delikatność. Ja tu jakoby stylu nie widzę, ale cóż, może Gabisia nie odróżnia kiczu od stylu.
Jesteś ubrana W FIRMY. To ciekawe, bo nie wiem, jak to można być ubranym w firmy, zastanów się. Może ubrana w ciuchy od (dowolna firma), co?
Co do stroju, ekchem, Nie wiem, jak mogłaś połączyć ze sobą takie rzeczy? Ostatnio również miałam na sobie strój przekombinowany, clownowaty, ale moja stylizacja była ładna, w przeciwieństwie do Twojej.
Rajstopy i buty z okrytymi palcami, Boże...

Stylizacja ze scenerii.
Dostałam choroby.
Od góry - kamizelka, której nienawidzę, do tego tank shirt, lubię ją, jest ok. Dalej coraz gorzej, założyłaś same rajtuzy?! Dziewczyno, nawet przedszkolaki wiedzą, ze to 'obciach' i to 'wstyd', 'zal' i czarna rozpacz.
Trampki i skarpetki vintage. Słaba historia. Nie, może inaczej, ohydna, ohyda, ohyda!
A, zapomniałabym - pasek, złoty pasek, cholernie tu nie pasuje.


Mam nadzieję, że przy twoim wieku, liczbie sp nauczysz się wyglądać 'jakoś' i przestaniesz zalatywać kiczem.